-
na sermater28.02.200728.02.2007Chcę zapytać o pochodzenie i znaczenie zwrotu na sermater (nie wiem jak to się pisze). Często jest on używany w społecznościach wiejskich, ja miałem z nim styczność na Podkarpaciu.
Pozdrawiam, Bartek -
na Bornholm czy na Bornholmie?14.02.200314.02.2003Szanowni Państwo,
która forma jest prawidłowa? może obie?
1) Polska turystyka przyjazdowa NA BORNHOLMIE.
2) Polska turystyka przyjazdowa NA BORNHOLM.
Pozdrawiam,
Zbyszek Rogalski -
na czas Bożego Narodzenia?5.11.20015.11.2001Czy poprawne jest sformułowanie: „Radości, spokoju i ciepłej, rodzinnej atmosfery na czas Bożego Narodzenia…”? Spotkałam się z opinią, ze wyrażenie na czas jest rusycyzmem. Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź.
Pozdrawiam,
Beata Rękas
-
Jedno pytanie na raz!13.03.200113.03.20011. Czym różni się zawieja od zamieci i zawieruchy?
2. Która z form jest poprawna: chłopaki czy chłopacy i dlaczego?
3. Czy sformulowanie „miasto Warszawa” jest pleonastyczne?
4. Czym zajmuje sie kultura języka? -
umowa – o coś czy na coś?11.01.200811.01.2008Witam,
która forma jest poprawna: umowa na abonament czy umowa o abonament? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
O.K. -
Oznaczenie twórców i współtwórców na albumie muzycznym
9.05.20249.05.2024Dzień dobry. Otóż mam pewien problem z tłumaczeniem z języka angielskiego słowa „credits”. Wiem, że pytanie wybiega trochę poza ramy naszego języka, ale mam dość spory kłopot ze znalezieniem tłumaczenia, które by jasno i klarownie oddawało sens tego słowa. Niektóre źródła podają „napisy końcowe”, co jest uzasadnione przy filmach, jednak w moim przypadku chodzi o produkcję albumu muzycznego, więc absolutnie odpada. Pojawiły się też sugestie takie jak: „uznanie autorstwa”, jednak w języku polskim ten termin odnosi się do czegoś innego. Jak najlepiej przetłumaczyć w takim wypadku słowo „credits”? Jeśli się nie da, to czy dopuszczalne jest użycie oryginalnego słowa. Dziękuje i pozdrawiam.
-
zapis daty
21.06.200921.06.2009Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?
-
Naturalna metaforyczność języka
21.12.202321.12.2023Szanowni Państwo,
zastanawiam się, czy opisując działania podejmowane przez podmioty prawne (firmy, spółki, urzędy) prawidłowe jest stosowanie czasowników takich jak „pragnie”, „wręcza”, „może”. Spotkałem się z poglądem, że są one właściwe wyłącznie dla ludzi (spółka nie ma rąk, więc nie może nic wręczać).
Przykładowo:
Apple Inc. pragnie wyjaśnić, że...
Spółka wręcza pismo...
Urząd może zebrać informacje...
Firma myśli, iż...
Pozdrawiam
Tomasz P.
-
Wartałoby to opublikować…1.07.20051.07.2005W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
-
Historia grafemów złożonych
22.03.202322.03.2023Napatoczyłem się niedawno na Wikipedii (strona: „Alfabet polski”) na cytat z Brücknera dotyczący polskiego abecadła i opisujący problemy jego zapisu. I jest tam taki fragment: „tak się mściło niedbalstwo wobec języka narodowego, zrozumiałe chyba u mieszczan pół-Niemców, karygodne śród kół uczonych, nie uznających, jak i WĘGIERSKIEGO, niczego niełacińskiego”. Dobrze rozumiem, że były pomysły wprowadzenia węgierskich dwuznaków itd. do naszego abecadła? Wszakże mamy dużą zbieżność „nietypowych” głosek (zapisywanych jako: zs-ż, s-sz, dz-dz!, dzs-dż, gy~dź, ny-ń itd.), więc ma to sens, ale w ogóle nie jestem w stanie znaleźć potwierdzenia czegoś takiego.